sobota, 28 czerwca 2014

Jednorożec Appalosa
















Imię: Appalosa
Płeć: kobieta/klacz
Rasa: Jednorożec
Wiek: 13 w ludzkich.
Cechy charakteru: Jako Jednorożec: sprytna, zwinna, czasem krnąbrna, przyjacielska, śmiała.
Jako człowiek: leniwa, żartobliwa, śmiała, miła, stara się mieć jak najwięcej przyjaciół, ale oczywiście jej to nie wychodzi.                                         
Opis wyglądu: Jako Jednorożec: kasztanowata karnacja z białymi szczotkami nad kopytami. Biała grzywa i ogon.
Jako człowiek: Błękitne włosy (zazwyczaj splecione w koka), prawie zawsze jeansy lub krótkie spodenki. Jeśli jest ciepło, to zakłada jakieś tzw. Bokserki. Od kilku lat nigdy nie założyła bluzki z długim rękawem, nawet w zimę, więc bluzki z krótkim.
Rodzina:
                   












 Matka
                     
                   
                   












 Ojciec
               
                 
                   
















Młodsza siostra
Partner: Szuka
 Społeczeństwo:
Historia: Urodziłam się, byłam przez dwa lata jedynaczką, ale po tych cudownych latach samotnych fikołków jako najpierw źrebię, a potem biegania i ścigania się z wiatrem gdy byłam starsza, przyszła na świat Sunset… Moja młodsza siostra. Miała skrzydła, więc latała. Gdy proponowałam jej „wyścig”, najpierw mówiła „nie”, a potem się zgadzała – i zawsze wygrywała. Dużo biegałam, by być szybsza, ale ona miała skrzydła. Odziedziczyła je pewnie po babci. Kilka lat potem jak pewnego ranka wracałam z „wycieczki” po lesie w nocy i zobaczyłam napis „Przepraszam, ale ojciec chciał uciekać. Ja mu mówiłam, że nie, ale wreszcie musiałam się zgodzić. Twoja siostra poleciała cię szukać, i nie wróciła do naszego „wyjazdu”. Już nigdy nie powrócimy do tego miejsca, nie szukaj nas, poszukaj Sunset. Przepraszam. Mama”. To był cios prosto w serce. Nie wiedziałam co zrobić. Siostrę miałam gdzieś. Nie przepadałam za nią. Poszłam więc przed siebie. I tak szłam i szłam i szłam i szłam, i zobaczyłam miejsce, w którym był jakiś jednorożec. „Hmm… Fajnie by było się zaprzyjaźnić z nim. Wygląda na miłego” – pomyślałam i poszłam. Zaczęliśmy rozmawiać, powiedział mi, że mam iść do kotołaczki Baset. Poszłam tam, a ona powiedziała, że mogę tu zostać i teraz tu jestem. Potem sobie przypomniałam o Sunset. Pewnie się teraz błąka gdzieś po świecie, albo znalazła rodziców. Nie wiem…
Znaki:
Umiejętności:
Szybkość: 2           siła: 2
zręczność: 1          wytrzymałość: 5
spryt: 4                głos: 1
Charakterystyczne cechy: Dziwna karnacja, ogon, który jest bardzo rzadko spotykany oraz krótki róg.
Przedmioty:
Inne:
         



























Jako człowiek.
Właściciel: Bogota1992

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz